Kupić nowe czy naprawić – krótki poradnik o zaradności, ale i oszczędności w domu
Kupujemy za dużo, ale też sporo marnujemy, a jakby tak żyć w myśl filozofii no waste? Jednak nie każdego stać na takie poświęcenie. Dla siebie, innych, przyrody, a także własnego portfela warto wprowadzić zasady, dzięki którym będziemy mniej wydawać, ale też wykażemy się zaradnością. Zacznijmy więc od domu. Tutaj pojawia się pytanie: kupić nowe czy naprawić?
Uszkodzone meble, zniszczone fronty i fatalna estetyka – gdy Wasze meble takimi słowami można opisać
W końcu nadchodzi taki dzień, że spoglądając na swoje meble kuchenne dochodzi się do wniosku, że są zwyczajnie mało estetyczne, a czasem nazywa się je po prostu brzydkimi. Naturalną kolejną rzeczy wydaje się więc zakup nowych. Owszem jeżeli mają już swoje lata, to nie jest nader głupi pomysł, ale po warunkiem, że chcecie zakupić model wysokiej jakości, bo jeżeli macie zamiar zakupić ekonomiczny wariant, to więcej jak pewne jest to, że już po krótkim czasie znowu będziecie narzekać na estetykę. Zdecydowanie lepiej jest odnowić stare meble. Jeżeli ich stan powiedzmy, że jest ok, to możecie po prostu wymienić uchwyty na bardziej dizajnerskie i pomalować fronty oraz korpusy. Jeżeli jednak meble wymagają zdecydowanie więcej pracy, to warto zakupić okleinę meblową. Oczywiście przed przyklejeniem trzeba dokładnie wyszlifować powierzchnię, aby była gładka i bez nierówności i wtedy wystarczy tylko ją przykleić.
Naprawa sprzętów RTV czy AGD
Każdy może być bohaterem w swoim domu, ale pod warunkiem, że ma jakieś pojęcie o pracach. Jak wiadomo urządzenia, czy to RTV, czy AGD psują się i zużywają, ale nie zawsze trzeba je od razu wyrzucać, bo czasami warto je naprawić, szczególnie jeżeli mają wysoką klasę energetyczną. O ile jest to naprawa obudowy, to wystarczy tylko zastosować profesjonalne kleje, albo spawy i gotowe. Gorzej jeżeli podzespoły uległy uszkodzeniu. W takim przypadku należy podejmować się tylko napraw, na których się znacie. Ale też warto zastanowić się czy w ogóle koszty naprawy nie przewyższą zakupu nowego urządzenia.
Kubki czy talerze – odpowiedź nie taka oczywista jak się wydaje
Czasami odpadnie nam ucho z kubka czy ulubionej filiżanki bądź też ukruszy się kawałek talerza. Naturalną koleją rzeczy wydaje się wyrzucenie zużytej zastawy. Ale nic bardziej mylnego, bo wystarczy tylko dobry klej oraz jeszcze większa precyzja i gotowe. Zajrzyjcie na stronę ataszek.pl, gdzie znajdziecie przeróżne i profesjonalne kleje. Oczywiście może się okazać, że Wasz kubek czy talerz jest zdecydowanie bardziej uszkodzony, ale na szczęście wcale nie musicie go wyrzucać. W końcu wystarczy tylko lifehack. Wszystkie zniszczone czy uszkodzone elementy szklane warto umieścić w woreczki, następnie rozbić je na malutkie kawałeczki. Teraz wystarczy tylko wziąć butelkę pokryć ją klejem i obtoczyć w drobinkach porcelany czy szkła. Dzięki temu powstanie świetny wazon.
Gdy ciepło ucieka – uszczelnij rury instalacji centralnego ogrzewania
Wiele osób narzeka na bardzo wysokie koszty ogrzewania. Często przyczyną takiego stanu rzeczy są ucieczki ciepła. Warto więc pokazać swoją zaradność i dokonać drobnych napraw, dzięki którym rachunki znacząco się zmniejszą, a w Waszym portfelu czy na koncie zostanie więcej pieniędzy, które możecie wydać na przyjemności. Na samym początku można uszczelnić stolarkę okienną bądź drzwi zewnętrzne. Do tego celu wystarczy tylko zastosować silikon bądź piankę poliuretanową. Warto także sprawdzić czy przypadkiem rura z centralnego ogrzewania nie przecieka. Ale i ją możecie szybko uszczelnić, wszak wystarczy tylko użyć kleju anaerobowego. Sprawdźcie też hydraulikę i w razie konieczności dokonajcie napraw, czyli uszczelniania, ewentualnie wymiany.
Warto na samym końcu wspomnieć o naprawach samochodów. Mężczyźni szczególnie troszczą się o estetykę swoich pojazdów. Gdy zobaczą nawet drobną rysę na karoserii, to już myślą o lakierowaniu, a gdy zauważą wgniecenie, to spać po nocy nie potrafią, gdyż nie mogą doczekać się aż pojadą je usunąć. Ale wiele takich prac można wykonać samodzielnie. Do usuwania drobnych rys wystarczy mleczko bądź specjalny zestaw, którego koszt wynosi około 50 złotych. Z kolei małe wgniecenie usunięcie używając choćby dedykowanej przyssawki.